Zabawa w sklep!
Dziecko poznaje, że są różne rodzaje sklepów, np. spożywcze, odzieżowe, mięsne, z zabawkami. Pozwólmy mu wybrać, w jaki sklep chciałoby się dzisiaj pobawić. Nie ułatwiajmy mu decyzji ani tym bardziej nie narzucajmy. Pozwólmy, aby samo decydowało!
Kiedy dokona już wyboru, zacznijmy wspólnie z dzieckiem gromadzić produkty do naszego sklepu, nazywać je i klasyfikować. Wymyślmy nazwę dla naszego sklepu, może nawet wykonajmy wspólnie szyld. Wprowadźmy też ceny – mogą być symboliczne. Jednak już na tym etapie ważne jest, aby dziecko zaczęło poznawać wartość pieniądza. Warto też rozmawiać z dzieckiem podczas zabawy o tym, że nie zawsze nam starczy środków na zakupy. Zabawę można urozmaicać innymi aktywnościami – typu pakowanie produktów w pudełka lub torebeczki czy ważenie.
Chodząc z dzieckiem na spacer, opowiadajmy mu również o tym, co w danym sklepie można kupić. Potem tę edukacyjną podróż możemy przekształcić w zabawę i bawić się w sklep obuwniczy pół dnia. A może córka nagle odkryje, że sklep budowlany jest bardziej fascynujący? Pozwólmy dziecku na oderwanie się od stereotypów, którymi to raczej my, dorośli, jesteśmy przesiąknięci.
Ćwiczenie – Słoik
Staraj się pozytywnie wzmocnić dziecko.
Zachęć swoje dziecko do wrzucania do słoika karteczek z opisem dobrych i miłych wydarzeń, które mu się przytrafiają każdego dnia. Wcześniej możecie wspólnie pomalować lub okleić słoik według swojej fantazji.
To ćwiczenie uczy dziecko uważności i doceniania drobnych przyjemności. Zadbaj o to, aby dziecko nie skupiało się jedynie na wydarzeniach związanych ze sferą materialną. Pokaż mu, że spędzanie wspólnie czasu, bycie razem również warto docenić.
Przykłady: „Poszedłem z mamą na spacer, zbieraliśmy kasztany”, „Dzisiaj udało mi się przesiedzieć na lekcji bez zaczepiania kolegi”, „Zjadłem dziś kawałek pysznego tortu”, „Zagrałem dzisiaj w grę planszową z tatą”.
Na koniec każdego miesiąca możecie wspólnie odczytać wszystkie karteczki, które dziecko wrzuciło do słoika. Tyle miłych komunikatów zapewne wzmocni pociechę.