Lubię budować z klocków wieże. Takie ogromne – od ziemi do nieba. Bo tam w niebie jest mój Tata.
więcej >>Ja nie wiem jaki był mój Tata. Ale Mama mówi, że był bardzo wesoły i mądry. Chciałabym być taka mądra jak mój Tata.
więcej >>Mój Tata jest w niebie. Umarł daleko od domu, kiedy bronił innych ludzi. Mama często opowiada mi o Tacie.
więcej >>Najpierw byłam radosną „księżniczką”. To było wtedy, gdy Tata w nosidełku zabierał mnie w góry. Potem stałam się „dzieckiem widmem”. Dokładnie tego dnia, kiedy Tata wyszedł z domu, aby wyciągnąć turystów spod śnieżnej lawiny.
poznaj historię Hani >>Tak bardzo lubiłem te niedzielne popołudnia, gdy siadaliśmy na miękkiej, beżowej kanapie: Mama pośrodku, a my z bratem po obu jej stronach i wspólnie oglądaliśmy filmy. Mamy już nie ma. Pięć lat temu wyszła do pracy w poradni rodzinnej i już nie wróciła. Kanapa przesiąknięta Maminym zapachem została. Teraz sypiam na niej ja. A zasypiając myślę i o Mamie i o ludziach, dzięki którym każdego dnia staję się coraz silniejszy, by dorosnąć do nowego życia.
poznaj historię Tomka >>Najbardziej lubiłem granatowego „Garbusa” i te dni, kiedy Tata wystawiał go na podwórze, a potem pozwalał mi wejść pod jego podwozie i coś w nim dokręcić. Tata nie zdążył mnie jednak nauczyć ani naprawy starych aut, ani wielu innych rzeczy. Miałem 7 lat, gdy po jednej z akcji gaśniczych nie wrócił do domu. Jeśli dorosłem do nowego życia bez Taty to zawdzięczam to Wam.
poznaj historię Kamila >>Nie mógł się mną nacieszyć. Układał mnie delikatnie, ale bezpiecznie na swoim silnym przedramieniu, a potem godzinami nosił i przytulał. Może przeczuwał, że zbliża się dzień, kiedy po raz ostatni poderwie swój samolot do lotu? Myślę o nim zawsze, gdy siadam za sterami szybowca. O nim, czyli o moim Tacie. I o ludziach, dzięki którym dorosłem do nowego życia.
poznaj historię Piotra >>